Ogromny pożar w firmie zajmującej się przetwarzaniem odpadów
Niebywałe zdarzenie miało miejsce w miejscowości Wola Łaska, położonej w powiecie łaskim, gdzie 1 lipca wybuchł potężny pożar na terenie zakładu zajmującego się przetwarzaniem odpadów. Eksplozja była tak silna, że dym nad palącym się składowiskiem można było dostrzec nawet z kilkunastokilometrowej odległości. Sytuację próbowały opanować dziesiątki jednostek straży pożarnej oraz dodatkowe służby ratownicze. Niestety, mimo ich starań, 11 osób zostało poszkodowanych, a dwoje z nich znalazło się w stanie ciężkim. Chociaż obecnie trwają intensywne prace nad ustaleniem przyczyny tego tragicznego wydarzenia, na razie nie udało się udzielić na ten temat wiążących informacji.
Tragedia rozegrała się tuż po godzinie 14:00. Po otrzymaniu informacji o wybuchu i pożarze na składowisku, natychmiast podjęto działania mające na celu jego ugaszenie. Ogień ogarnął powierzchnię około 500 metrów kwadratowych składowiska, na którym prawdopodobnie znajdowały się odpady z aerozoli oraz zbiorniki pod ciśnieniem – jak poinformował nas kapitan Łukasz Górczyński, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
Na miejsce zdarzenia skierowano zarówno jednostki straży pożarnej państwowej, jak i ochotniczej. Ponadto, na pomoc wezwano specjalistyczną jednostkę ratownictwa chemicznego z Łodzi. Na teren katastrofy przybył również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratowniczego, aby udzielić pomocy poszkodowanym osobom.
Wg informacji przekazanych przez Państwową Straż Pożarną, ogniem została objęta hałda odpadów o powierzchni 4000 m2 oraz sąsiednia hala o wielkości 800 m2. W momencie szczytowego nasilenia działań, na miejscu pożaru pracowało 48 zastępów straży pożarnej – łącznie 169 strażaków. Zaangażowana była także grupa operacyjna Komendanta Głównego PSP. Wielkie szczęście w nieszczęściu polega na tym, że obecne na miejscu zespoły ratownictwa chemicznego nie stwierdziły żadnego zagrożenia dla mieszkańców okolicznych miejscowości.